Lewonorgestrel w niewielkim stopniu przenika do pokarmu kobiecego. Nie wpływa zatem na rozwijający się organizm dziecka ani na skład i ilość pokarmu. Ta forma antykoncepcji może być stosowana w okresie karmienia piersią i jest ona jedną z najskuteczniejszych metod zapobiegania ciąży. Wskaźnik Pearla wynosi 0,1-0,2.
Widok (2 lata temu) 24 sierpnia 2019 o 13:22 Drogie mamy, już niedługo rodzę i zastanawiam się nad wyborem sposobu karmienia - mm czy kp? Moje koleżanki przekonują, że mm jest wygodniejsze i ogólnie lepsze od karmienia piersią, ale za to jest tyle artykułów i akcji zachęcających do kp. A wy jak sądzicie? Co jest lepsze dla dziecka? 0 8 ~Kałabała (7 miesięcy temu) 28 listopada 2021 o 19:17 Ja od samego początku z różnych przyczyn karmiłam mieszanie - po 3 miesiącach już tylko mm. Jeśli mnie ktoś pyta o to jakie mleko to mój wybór to Hipp 0 0 ~kaliska (1 rok temu) 2 maja 2021 o 19:13 Karmię mm, nie było innej opcji, ale wybrałam Bebilon (do kupienia w doz) i świetnie się sprawdza. 0 0 ~Kasieńka25 (1 rok temu) 9 października 2020 o 13:34 Karmiłam piersią przez pół roku. Niestety z przyczyn niezależnych ode mnie musiałam zmienić na mleko modyfikowane. Szukałam wszędzie tego idealnego dla córki. W sumie przez przypadek dowiedziałam się o mm firmy Humana i to był "strzał w dziesiątkę" . Jesteś mamą i wiesz najlepiej co będzie dobre dla Twojego dziecka. Jednak jeśli wybierzesz karmienie mlekiem modyfikowanym, warto patrzeć na skład itp, nie brać z pierwszego lepszego osiedlowego sklepiku. Mnie właśnie skład przekonał i ogromne doświadczenie , żeby wybrać humana 0 0 ~Justyna (1 rok temu) 22 września 2020 o 13:20 Powiem jak to troche wyglądało u mnie. Z jednej strony mówili mi że praktycznie NIC nie jeść bo dziecko będzie bolał brzuch. Z drugiej strony słowa, ze można wszystko ALE z głową. Trzeba jeść zdrowo, jeżeli myślisz, ze coś może uczulic to staraj się wprowadzać produkty pomału, ale nie ma potrzeby eliminacji produktów. Mi osobiście pomogło bardzo jak przestałam się stresować każdym płaczem i ciągłym myśleniem co jest nie tak. Przytulałam, kangurowałam i szczerze powiem, ze u nas to sie bardzo sprawdziło. No i dobrze jest zastanowić się czy przypadkiem nie jest tak jak wspomina tutaj osoba powyzej. Czy nie jest to kolka ale nietolerancja laktozy bo wiele osób myli te dwa pojęcia. W przypadku kolki układ pokarmowy malucha musi po prostu dojrzeć. W przypadku nietolerancji laktozy dobrze jest pomóc maluchowi w trawieniu mleka. I dlatego też podaje się mu Delicol do karmienia (mozna dawać do karmienia piersią i mlekiem modyfikowanym) Delicol ma w sobie enzym laktazę, który pomaga w trawieniu mleka. 0 0 ~reilly (1 rok temu) 13 sierpnia 2020 o 14:46 jak brzuszek boli, to moze nietolerancja...moze na kozie zmienic? holle ma dobre kozie... 0 1 ~Rowine (1 rok temu) 31 lipca 2020 o 13:30 Moja córka miala kolki przy karmieniu mlekiem modyfikowanym i początkowo byłam na siebie zła, że nie miałam swojego mleka oraz nie mogłam karmić piersią. Potem jednak rozmawiałam z koleżanką, która karmiła piersia od samego początku i jej córka rowniez miała problem z bólami brzuszka i kolkami. Tak wiec dziewczyny nie ma tutaj reguły. Nie macie sie co obwiniac. W końcu każda mama chce dla swojeo maluszka jak najlepiej. U mnie w zasadzie pomogły trzy rzeczy. Po pierwsze masowanie brzuszka dziecka (masowałam zgodnie z ruchem wskazówek zegara, informacje o masażu dostałam jeszcze w szkole rodzenia, polecam dziewczyny poczytanie sobie o masażu Shantala, daje bardzo dobre rezultaty i jednocześnie nie jest trudny do wykonania). Po drugie termoforek z pestkami wiśni, ważne jest aby pilnować jego temperatury Po trzecie Delicol, pomoże jeśli dziecko ma problem z trawieniem laktozy. Moja córka widocznie miała bo krople pomagały i jak podawalam je do karmienia to bóle brzuszka były znacznie mniejsze. 0 0 ~anonim (2 lata temu) 14 maja 2020 o 22:42 Popieram. Karmiłam 2 i cale dnie siedziałam na cycku. Teraz trzecie, niestety muszę zająć się pozostała 2 więc nie mam c, Ady wisieć na cycku. Dam spoko j z karmieniem piersią. 1 0 ~Ja (2 lata temu) 18 stycznia 2020 o 21:51 A to je już widzieli czy to dzieci facet czy kobieta *.*''' 0 0 ~jjjj (2 lata temu) 20 października 2019 o 19:38 to moze podziel sie metodą, jak sobie poradzilas -aby moze jakas inna młoda mama mogła takze skorzystac :) 0 0 ~malineczkaa (2 lata temu) 19 października 2019 o 20:40 Już dawno mnie nie było i powiem, że są duże zmiany:)na szczęście na lepsze:)))mam o wiele lepszą laktację, maleństwo zdrowo rośnie i ogólnie jest super:)))wniosek jest taki, że zawsze warto o nią powalczyć:) 0 0 ~malineczkaa (2 lata temu) 30 września 2019 o 20:42 właśnie chyba muszę się porządnie zrelaksować:)i nie zwracać uwagi na to, co np. mówią moje koleżanki o swojej laktacji. Przez to się stresuję i czuję, że moja laktacja w porównaniu do ich jest do niczego:/ale powiem, że dziś jest troszkę lepiej, więc może muszę po prostu trochę poluzować:) 0 0 ~Paulina (2 lata temu) 30 września 2019 o 14:41 Malineczkaa, przecież dziecko przybiera, czyli mleko masz. Kilka tygodni i laktacja się unormuje, a przerwy w karmieniu będą się wydłużać. Nie ma powodów do stresu, tak jak pisze koleżanka wyżej, spróbuj odpocząć i zrelaksować się. Największym zabujcą laktacji jest stres - karmienie siedzi w głowie. 0 0 ~też mama (2 lata temu) 30 września 2019 o 10:47 malineczkaa - trochę mi przypominasz mnie samą z początków karmienia (całkiem niedawno). Moja mleczna droga z początku była kręta i wyboista. Zdesperowana wypróbowywałam wszelkie możliwe specyfiki na wzmożenie laktacji , ze średnim skutkiem. Im bardziej krążyłam myślami wokół tego tematu i obarczałam się odpowiedzialnością, że nie potrafię wykarmić dziecka, tym bardziej byłam zestresowana i mleka było mniej. Ogólnie koniec świata i armageddon. I wiesz co pomogło? Mąż widząc co się dzieje zakupił 2 saszetki mleka modyfikowanego (nie popieram). Przygotował ciepłą kąpiel i wygonił mnie do łazienki na 2 godziny mówiąc, że siedzimy w tym po uszy RAZEM i jak będzie trzeba to ON dziecko nakarmi. Full relax i stres odpuścił. Po wyjściu z wanny miałam tyle pokarmu, że po nakarmieniu szkraba "po korek" resztę ściągnęłam laktatorem. Nadmienię też, że to mleko w proszku nie zostało użyte po dziś dzień, ale stoi na widoku "na wszelki wypadek". Poszukaj może jakiegoś sposobu na skuteczny relaks. Masz to szczęście, że karmisz piersią. Skoro Twoje dziecko, jak piszesz, przybiera - to to samo w sobie jest sukcesem :) Trochę optymizmu i uszy do góry. 3 0 ~jjjjjjj (2 lata temu) 29 września 2019 o 21:25 to,ze dziecko caly czas przy piersi moze byc objawem czego innego...silny odruch ssania (tak-czasem mozna uzyc po prostu smoczka), no i wiszenie na piersi daje dziecku dużo bliskosci, kwestia jest aktywnego/efektywnego ssania, bo raczej dziecko cały czas nie ssie efektywnie? 3 0 ~malineczkaa (2 lata temu) 29 września 2019 o 11:44 właśnie, że nie chcę wydawać dużych kwot na takie środki na laktację:/na szczęście ten co kupiłam kosztował ok. 20 zł, więc nie jest jeszcze tak źle:/dziś wzięłam drugą saszetkę i zobaczymy, czy zadziała:/a dziecko cały czas trzymam przy piersi:/ 0 2 ~ (2 lata temu) 28 września 2019 o 15:03 Ja wykarmiłam cycem trójkę i muszę powiedzieć że czasem trzeba zaufać intuicji. Ja karmiłam średnią po 3 minuty na każdej piersi i więcej ni2 chciała. Dla położnej to było za mało, a ona najwięcej przybierala i była najtlustsza. 0 0 ~Hela (2 lata temu) 28 września 2019 o 13:36 Jeśli boisz się kupować drogich specyfików aptecznych, spróbuj pić kawę inkę i napary z rumianku. To kosztuje grosze, a u mnie bardzo nakręcało laktację. 0 0 ~malineczkaa (2 lata temu) 27 września 2019 o 18:11 powoli przybiera i może ja za bardzo panikuję:/odwiedziłam dziś aptekę i farmaceutka poleciła mi prolaktan czy jakoś tak na laktację, więc zobaczymy, co dalej... może jednak skorzystam z prywatnej wizyty doradczyni laktacyjnej, będę spokojniejsza. 0 0 ~Paulina (2 lata temu) 26 września 2019 o 17:15 Słód możesz kupić przez internet. Na allegro kosztuje kilka złotych. W przeliczeniu i tak wyjdzie dawniej i wydajniej niż herbatki na bazie słodu. Ja korzystałam z płatnej doradczyni laktacyjnej, koszt to ok 150 PLN i wizyta jest u Ciebie w domu. Jak waga dziecka? Przybiera? 0 0 do góry
Dieta niemowlaka - karmienie piersią, mleko modyfikowane, rozszerzanie diety niemowlaka, zasady, alergia pokarmowa. Dieta niemowlaka jest kwestią niezwykle ważną. Nie. Mleko modyfikowane. Dieta niemowlaka nie może obyć się bez mleka. Jedn. Stopniowe rozszerzanie diety maluszka. Informacja prasowa Nowe urządzenie Philips ADzięki temu można kontynuować karmienie piersią i mieć pewność, że maluszek jest najedzony oraz prawidłowo przybiera na masie ciała. Jeśli jednak trudności nie uda się pokonać, z pomocą pediatry powinno się wybrać mleko następne dostosowane do potrzeb swojego dziecka. Produkt dla dzieci urodzonych drogą cesarskiego cięciaChoć karmienie piersią to najlepszy sposób żywienia niemowlęcia, nie zawsze przychodzi ono z łatwością. Po urodzeniu dziecka jedynie 12% karmiących kobiet nie spotkało się z żadnymi wyzwaniami . Wśród trudności zazwyczaj wymienia się ból piersi czy nieprawidłowy odruch ssania. Trzeba jednak pamiętać, że karmienie piersią może wiązać się także z silnymi emocjami
Noworodki karmione piersią jedzą częściej niż dzieci pijące mleko modyfikowane. Pokarm mamy jest bardziej lekkostrawny niż sztuczne mleko. Dziecko karmione naturalnie zwykle domaga się piersi co 2–3 godziny, licząc od początku ostatniego karmienia. Niektóre noworodki chcą być przy piersi jeszcze częściej – co 1,5-2 godzin.
Przebyte choroby czy komplikacje okołoporodowe i związane z nimi leczenie stanowią główne przeszkody w karmieniu piersią. W takiej sytuacji mamy do czynienia z koniecznością sięgnięcia po sztuczne mleko dla noworodka. Jakie z nich wybrać? Na co zwrócić szczególną uwagę? Odpowiedź na te pytania znajdziesz w dalszej części
. 298439134303422191237438